Czyli jak nauczyć się szybko włoskiego nie wydając fortuny!
We Włoszech na kursie językowym byłam już 4 razy, jednak nigdy nie zapłaciłam pełnej ceny za kurs. Poniżej opisuję jak to zrobiłam. Jeśli marzysz o kursie językowym we Włoszech (czy innym kraju), ale brakuje Ci odpowiednich funduszy, spróbuj skorzystać z moich pomysłów.
Za pierwszym razem wyjechałam do miasteczka Salerno na południu Włoch, gdzie za 4-tygodniowy kurs i zakwaterowanie zapłaciłam jedynie 50% ceny, gdyż otrzymałam stypendium z Włoskiego Instytutu Kultury w Krakowie.