Studia w Niemczech – wywiad z Aleksandrą
Kilka słów o Aleksandrze
Aleksandra mieszkała już w Polsce i Niemczech, a obecnie mieszka w Egipcie, gdzie przeprowadziła się kilka lat temu. Prowadzi popularne konto na instagramie – Ola w Egipcie, gdzie pokazuje codzienne życie w Kairze i stara się obalać stereotypy na temat Egiptu.
Aleksandra urodziła się w Polsce, gdzie mieszkała do 12 roku życia, a następnie razem z rodzicami przeprowadziła się do Niemiec. Tam chodziła do szkoły, zdała maturę i skończyła studia, o których dzisiaj nam opowie. W 2016 roku wyjechała do Egiptu w ramach praktyk studenckich, po czym dostała tam pracę w prywatnej szkole oraz w niemieckiej izbie przemysłowo-handlowej. Ola szybko zrozumiała ze jej miejsce jest właśnie w Egipcie i wkrótce podjęła decyzję o przeprowadzce do Kairu na stałe.
IG ?: @aleksandra_helail
1. Gdzie i co studiujesz/ studiowałaś?
Studiowałam na uniwersytecie w Augsburgu koło Monachium. Były to studia dzienne, licencjackie. Mój kierunek składał się z major i minor – 'major’ jest to kierunek główny wybranych studiów, natomiast 'minor’ jest kierunkiem dodatkowym, pobocznym. Moim major było nauczanie niemieckiego oraz międzynarodowa komunikacja, natomiast minor była anglistyka.
2. Kiedy i dlaczego zdecydowałaś się na studia za granicą?
Zdecydowałam się na studia w Niemczech, ponieważ mieszkałam tam od 12 roku życia, mam też niemiecką maturę. A jeśli chodzi o uczelnię to najpierw studiowałam na uniwersytecie w Monachium, ale gdy chciałam zmienić kierunek okazało się, że w Monachium nie można rozpocząć studiów w semestrze letnim. Wtedy też zaczęłam rozglądać się za alternatywnym rozwiązaniem i ostatecznie zdecydowałam się na wyjazd na studia do Augsburga.
3. Jakie było najbardziej przydatne źródło informacji na temat wybranych studiów?
Sama zbierałam informacje na temat studiów wchodząc na stronę internetową poszczególnych uczelni.
4. Czy możesz napisać kilka słów na temat kwestii finansowanych związanych z Twoimi studiami?
Za semestr płaciłam trochę ponad 100 € – w cenie czesnego był też bilet komunikacji miejskiej. Poza tym podczas studiów pracowałam w międzynarodowej firmie.
5. Jakie są Twoim zdaniem wady i zalety studiowania w Niemczech?
Do niewątpliwych plusów studiowania w Niemczech zalicza się przede wszystkim to, że są w bardzo przystępnej cenie (niewiele ponad 200 € za rok akademicki dla obywateli Unii Europejskiej) . Ponadto, bardzo podobała mi się duża ilość obcokrajowców na niemieckich uczelniach – w większości przypadków zawsze można znaleźć kogoś, kto Ci pomoże oraz dzięki większej ilości studentów łatwiej jest nawiązać nowe znajomości.
Ceniłam sobie również wysoki poziom nauczania oraz to, że Niemcy nie są tak daleko od Polski.
Do wad studiowania w Niemczech, zaliczyłabym fakt, że przy wystawianiu ocen wykładowcy zazwyczaj nie zwracają uwagi na to, że niemiecki nie jest czyimś językiem ojczystym. To oznacza, że ktoś kto być może mówi w danym języku na niższym poziomie jest oceniany tak samo jak rodowity Niemiec – nie ma taryfy ulgowej, a każdy oceniany jest jedną miarką.
6. Jakie są Twoim zdaniem największe plusy i minusy studiowania za granicą?
Plusy studiowania za granicą to przede wszystkim ekspozycja na inną kulturę i inny styl życia. Do tego dodałabym poznawanie ludzi z całego świata. Studiowanie za granicą umożliwia też zmianę perspektywy: teraz to ja jestem obcokrajowcem i mogę zobaczyć jak to jest żyć w obcym kraju. Doświadczenie zagraniczne jest też na pewno mile widziane w CV.
Oczywiście, do plusów należy też doliczyć możliwość doskonalenia języka i poszerzania horyzontów.
Moim zdaniem, największą wadą studiowania za granicą jest ewentualna tęsknota za bliskimi i samotność na początku wyjazdu.
Co powiedziałabyś osobom, które myślą o studiowaniu za granicą? Masz dla nich jakieś rady, wskazówki?
Jeśli ktoś chce studiować w Niemczech, szczególnie w jednym z dużych miast (na przykład w Monachium), to warto zacząć rozglądać się za mieszkaniem tak wcześnie jak to możliwe.